Wysoka Góra

Tak, wiem: kochasz.
Starasz się, troszczysz, martwisz, chcesz.
TY.
Ważne jest to, czego TY pragniesz.
Czego TY chcesz dla swojego dziecka.
Co według CIEBIE jest dla niego ważne.
Czego potrzebuje (według CIEBIE).
Przed czym trzeba je chronić (według CIEBIE).
Co należy mu ofiarować (według CIEBIE).
Gdzie i kiedy powinno być (według CIEBIE).
Każde z tych zdań, każdy klocek z wyrytym „Ja – Rodzic” budują narrację, która wykreowała Wielką Górę.

Czy nie masz prawa do własnego zdania, własnej troski, okazywania miłości w taki sposób, jaki ją odczuwasz?
Oczywiście, że masz prawo! ❤
Dobrze jednak zdawać sobie sprawę, że tak długo, jak Twoje ego, TWOJE potrzeby/lęki/OCZEKIWANIA będą przesłaniać ci widnokrąg i oddzielać Cię od Twojego własnego dziecka niczym Himalaje – tak długo nie pójdziesz dalej jako Rodzic.

**

Ta góra to TY.
Ty sam, który przesłaniasz sobie dalszą drogę.
Który uniemożliwiasz samemu sobie zobaczenie szerszej perspektywy i spojrzenie na świat oczami swojego dziecka.
A czasem nawet, w ogóle ZOBACZENIE własnego dziecka, w jego własnym, prawdziwym JESTESTWIE.

.

.

.

.

ilustracja: Anka Janik • Pracownia artystyczna

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *