Już za chwileczkę, już za momencik…
Choć w tym roku piątek z Pankracym zacznie się kręcić już od czwartku, a dla nauczycieli już się kręci: na plenarkach, posiedzeniach i radach.
Nadchodzący rok szkolny będzie naprawdę dużym wyzwaniem, z bardzo wielu powodów.
Jeśli jesteś jednym z nauczycieli, którzy zdecydowali się zostać w szkole )a jak wiemy , grupa ta z każdym dniem drastycznie maleje) , czeka Cię długa podróż.
Kiedyś mówiono: „usiądź przed podróżą”.
Zanim dzieci i młodzież wpadną do szkół, warto na chwilę usiąść. I pomyśleć.
Czego chcesz?
Po co tu jesteś?
Jakie jest Twoje „DLACZEGO”?
Twój osobisty, intymny, schowany na dnie serca powód?
Niezależny od ministerialnych priorytetów, dyrektorskich wytycznych, planów zespołowych.
Powód, który pomoże Ci przeskakiwać kłody z wdziękiem mistrza biegu płotkarskiego.
Powód, który pomoże Ci witać swoich uczniów z życzliwym uśmiechem i ciekawością.
Powód, który pozwoli Ci przetworzyć ministerialne priorytety na osobistą misję „wspierania DOBRA, PIĘKNEM, pozostając w PRAWDZIE” (po łacinie! 😉).
Pomyśl przed podróżą…
Ja robię to u schyłku każdych wakacji.
Przyznaję: z roku na rok, jest to coraz trudniejsze zadanie.
Ale jeśli poświęcisz mu chwilę, wszystko co wydarzy się później – będzie o wiele łatwiejsze <3
fot. Filip Konieczny